Załącznik nr 10- Scenariusz spotkania z rodzicami pod hasłem „Zdrowie na talerzu”. Spotkanie z rodzicami pod hasłem. Temat: „Zdrowie na talerzu”. Cele : • włączanie rodziców do aktywnej współpracy w organizowanych. • formach. • zachęcanie do współpracy z innymi rodzicami. • promowanie postawy prozdrowotnej. Wraz z dynamicznym postępem w polskim rolnictwie przez ostatnie dziesięciolecia spadło znaczenie zbóż ekstensywnych, w tym owsa. Istnieją jednak argumenty świadczące o tym, że gatunek ten może wrócić do łask. Owies jest zbożem cennym zarówno w żywieniu ludzi, jak i zwierząt, rośnie także jego znaczenie pozażywieniowe. Wykazuje również cechy czyniące go pożądanym elementem płodozmianu. Mimo tego upowszechnianie w naszym kraju gatunków bardziej intensywnych, ale jednocześnie bardziej wydajnych i bardziej opłacalnych w uprawie, wyparło z naszych pól widok charakterystycznych wiech. Cenny w paśniku, na talerzu i nie tylko Głównym celem uprawy owsa jest produkcja paszy dla zwierząt gospodarskich, przede wszystkim koni i owiec. Wysoka wartość paszowa ziarna tego zboża wynika z dużej ilości równomiernie rozmieszczonego i łatwostrawnego tłuszczu oraz białka wyjątkowo bogatego w aminokwasy egzogenne. Komponenty paszowe pozyskiwane z owsa charakteryzują się także wysoką smakowitością. Owies mniej przydatny jest w żywieniu trzody chlewnej i drobiu (z wyjątkiem tzw. gęsi owsianych) ze względu na duży udział plewki w ziarnie. Sporą szansę w zakresie żywienia zwierząt monogastrycznych stwarzają jednak odmiany nieoplewione, których ziarno charakteryzuje się mniejszą zawartością włókna surowego oraz wyższą strawnością. Nieoplewione odmiany owsa charakteryzują się niższą plennością niż tradycyjne, lecz lepszym składem chemicznym ziarna. Na zdjęciu ziarno owsa bezłuskowego odmiany Amant, fot. Ze względu na swoją wysoką wartość odżywczą, dietetyczną oraz leczniczą (profilaktyczną) owies zdobywa coraz większą popularność w żywieniu człowieka. Duże znaczenie dla zdrowia ma korzystny skład aminokwasowy białek owsa, wysoka zawartość tłuszczów nienasyconych w ich ogólnej puli, bogactwo związków mineralnych i witamin, zwłaszcza witaminy B1. Ziarno owsa jest bogate w polisacharydy nieskrobiowe, z których powstaje błonnik pokarmowy i zawarte w nim beta-glukany. Obecność błonnika w codziennej diecie jest ważna ze względu na jego rolę w zapobieganiu miażdżycy, otyłości, cukrzycy, a nawet nowotworom jelita grubego. Wpływa on także na prawidłowe działanie przewodu pokarmowego i usprawnia perystaltykę jelit. Owies znalazł zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym jako komponent środków przeznaczonych do zwalczania zbyt wysokiego poziomu cholesterolu we krwi i pobudzających pracę przewodu pokarmowego. Coraz częściej owies pojawia się jako jeden ze składników w produktach kosmetycznych, takich jak kremy, maseczki do twarzy, środki do kąpieli. Owies - niewymagające zboże Owies charakteryzuje się niewielkimi wymaganiami glebowymi. Łatwiej niż inne zboża pobiera z gleby trudno dostępne formy składników pokarmowych i bardzo dobrze znosi niedobór wapnia oraz nadmiar wolnych jonów glinu i manganu, dzięki czemu może być uprawiany na glebach zakwaszonych. W porównaniu do zbóż intensywnych owies nie jest wymagający w stosunku do przedplonu, a jednocześnie sam ma wysoką wartość przedplonową, dlatego w praktyce często znajduje zastosowanie w zmianowaniach z dużym udziałem zbóż. Gatunek ten uprawiany w monokulturze plonuje bardziej stabilnie niż inne zboża. Owies jest wolny od ryzyka porażenia przez choroby podsuszkowe i choroby przenoszone przez resztki pożniwne oraz glebę, dzięki czemu przerywa ich presję i nie przenosi owych chorób na następne rośliny zbożowe uprawiane na tym samym polu. Dzięki wydzielaniu specyficznych substancji organicznych owies ogranicza namnażanie się patogenów glebowych. W strefie korzeniowej tego zboża występują grzyby, które nie zagrażają roślinom pszenicy, jęczmienia i żyta. Dzięki owym właściwościom uznawany jest za gatunek fitosanitarny. W poprawnym płodozmianie chwasty nie stanowią dużego zagrożenia dla owsa, jest on bowiem gatunkiem o dużej konkurencyjności wobec roślin niepożądanych w łanie. Wówczas plantacja nie wymaga stosowania herbicydów, co jest szczególnie ważne z uwagi na dość dużą wrażliwość owsa na substancje czynne. To zboże cechuje się również stosunkowo wysoką odpornością na choroby grzybowe. Owies wybacza wiele – oprócz deficytu opadów. Wysokie zapotrzebowanie na wodę wynika z wysokiego współczynnika transpiracji. Szacuje się, że obniżka plonu w przypadku niedostatecznej ilości opadów może wynosić od 10 proc. do 35 proc. w zależności od rejonu oraz czasu trwania posuchy. Czy owies zacznie się opłacać? Owies uprawiany jest głównie na słabszych glebach, co powoduje niską jego wydajność. Ze względu na niskie ceny osiągane za sprzedaż ziarna owsa, jego produkcja długo nie była atrakcyjna z ekonomicznego punktu widzenia. Uzyskiwane plony i oferowane ceny przemawiały na korzyść innych gatunków roślin uprawnych. Ta sytuacja znalazła odzwierciedlenie w powierzchni uprawy owsa na świecie. W 1969 roku owies uprawiano na 30,5 mln ha, a w 2018 r. powierzchnia uprawy wynosiła zaledwie niecałe 10 mln ha. Przez lata cena owsa w skupach oscylowała w graniach 500-600 zł/t, co zdecydowanie nie zachęcało do jego uprawy. Ostatnie miesiące przyniosły jednak pewien przełom. Pandemia COVID-19 przyczyniła się do zwiększenia popytu na owies z pozornie banalnych przyczyn – podczas lockdownu ludzie mieli więcej czasu na przygotowanie śniadań i wykazywali zwiększone zainteresowanie zdrową żywnością, za jaką niewątpliwie uznać można np. płatki owsiane. Większe zapotrzebowanie na ziarno owsa „zderzyło się” ze zmniejszonymi zbiorami tego zboża, przede wszystkim w Kanadzie – kraju będącym jego czołowym eksporterem. Kontynent północnoamerykański nawiedziły w tym roku dotkliwe susze, które według pierwszych analiz doprowadziły do zmniejszenia zbiorów o ok. 20 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W konsekwencji ceny owsa na światowym rynku pobiły nawet ostatnie rekordy z 2014 r. Także w Polsce owies podzielił scenariusz obserwowany w tym roku na rynku zbóż, osiągając wyjątkowo wysokie ceny. W chwili powstawania tego artykułu (początek grudnia 2021 r.) proponowane ceny w skupach za tonę ziarna owsa wynoszą 800-900 zł, a niektóre z ofert sięgają nawet 1100 zł/t. © Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Jedzenie ma większy wpływ na ciebie i twoje zdrowie, niż ci się wydaje. Zawartość jednego talerza może zdziałać cuda, jeśli będzie skomponowana z odpowiednich składników. Doktor Oz w książce Moc na talerzu sprawdza, co kryje się pod modnym pojęciem superfood i proponuje prosty sposób na wykorzystanie siły tkwiącej w żywności.
Getty Images/ Dr_Microbe Dieta odgrywa ważną rolę przy wszystkich chorobach. Czy wiesz jednak, co może znaleźć się na talerzu pacjenta z Hashimoto i jakich produktów spożywczych powinien się on wystrzegać? Jeśli masz wątpliwości, koniecznie posłuchaj naszego eksperta! Dieta ma zbawienny wpływ na nasz organizm - zarówno, gdy funkcjonuje on prawidłowo, jak i wtedy, gdy mierzy się z problemami. Sprawdziliśmy, jak powinno wyglądać menu pacjenta z Hashimoto. Przeczytaj: Niedoczynność tarczycy – objawy i dieta u dzieci i dorosłych Hashimoto – czego nie można jeść przy tej chorobie? Zboża i nabiał, czyli produkty przetworzone powodują stany zapalne w naszym organizmie. Przykładowo – zboża zawierają gluten, a jeśli są bezglutenowe, zawierają białka, które mają duże powinowactwo do białek glutenowych. Gluten niestety rozszczelnia jelita i powoduje, że większość toksycznych substancji, które się tam znajduje, przenika do naszego organizmu, wprowadzając w błąd system immunologiczny – wyjaśnia Iwona Wierzbicka, dietetyk kliniczny. Dodajmy też, zboże na czarnej liście znajduje się również z tego względu, że zawiera leptyny (są też w pestkach czy orzechach). Co to takiego? Chodzi o pewien rodzaj białka, które wiąże węglowodany. Związki te mogą udawać w naszym organizmie coś innego i przyklejać się do tkanek, a co za tym idzie, wprowadzać w błąd system immunologiczny. Co jeszcze nie powinno znaleźć się na talerzu osoby, która cierpi na Hashimoto? Z całą pewnością nabiał, który niekorzystnie wpływa również na jelita. Szerokim łukiem należy też omijać słodycze, fast foody czy roślin psiankowatych (np. pomidora, ziemniaka czy papryki). Zakazane jest także picie alkoholu i palenie papierosów. Hashimoto – co można jeść? Jaja – pod warunkiem, że nie występują żadne nietolerancje pokarmowe Mięso z ekologicznych źródeł Ryby morskie Zdrowe tłuszcze (np. oliwa z oliwek) Owoce Warzywa Pamiętaj jednak, że walcząc z jakąkolwiek chorobą, istotna jest nie jadłospis, ale i regularność przyjmowani posiłków. Poza tym kluczowy okaże się również ruch. Chcesz wiedzieć jeszcze więcej na temat choroby Hashimoto? Koniecznie włącz „Cegiełkę Zdrowia” już w najbliższy czwartek o godzinie 6:50! Zachęcamy! Hashimoto - co to za choroba? Schorzenie to jest przewlekłym zapaleniem tarczycy, prowadzącym do powiększenia się gruczołu tarczowego i powstania wola. Może też ono przebiegać z prawidłową objętością gruczołu lub jego zanikiem. Co ważne, na skutek choroby układ immunologiczny buntuje się przeciwko własnym komórkom i atakuje białka tarczycowe, upośledzając tym samym syntezę hormonów tarczycy oraz niszcząc znaczną część gruczołu. Hashimoto - objawy zmęczenie, kłopoty z koncentracją, zaburzenia miesiączkowania, przesuszona skóra, wypadanie włosów, bóle stawów, przyrost masy ciała, który nie jest konsekwencją złej diety Hashimoto - leczenie W przypadku Hashimoto nie powinno się leczyć na własną rękę, a co za tym idzie, w każdym przypadku być pod stałą opieką lekarza. Specjalista zazwyczaj przepisuje leki - leczymy objawy choroby. Co ważne - nieleczone problemy tarczycy może doprowadzić do kłopotów z sercem, nadwagi czy depresji. Czy artykuł okazał się pomocny?
Zdrowie na talerzu. Skąd tytuł? Na pewno doskonale zdajecie sobie sprawę, że to, co jemy, ma wpływ na nasz organizm. Jeśli dieta jest uboga w wartościowe produkty, cierpi całe nasze ciało – mamy mniej sił, trudno nam się skoncentrować, zaczynamy chorować.
Kampanię, która raz na zawsze ma obalić mylne przekonania na temat zbóż wspierają aktorka Monika Mrozowska i dziennikarka Agata Młynarska. Monika Mrozowska podkreśla, że zboża są dla niej niewyczerpanym źródłem kulinarnych inspiracji, zaś dla Agaty Młynarskiej zboża okazały się sekretem zdrowia i eliksirem młodości. Przetwory zbożowe należą do jednej z najważniejszych grup produktów, dostarczających węglowodanów złożonych, które powinny być dla organizmu głównym źródłem energii. Przyjmuje się, że węglowodany powinny pokrywać od 45 proc. do 75 proc. dziennego zapotrzebowania na energię. Podstawowymi produktami zbożowymi są makarony, płatki zbożowe, kasze, pieczywo i mąki - artykuły dostępne w każdym sklepie. Można z nich przyrządzić łatwo i szybko wspaniałe, odżywcze danie, dzięki któremu zyskamy dużo potrzebnej nam energii. "Zauważyłam, że często nie zwracamy uwagi na wartości odżywcze spożywanych produktów. Byle było szybciej i wygodniej. I tu tkwi paradoks - bo uważam, że szybciej i wygodniej, dbając zarazem o naszą dietę, jest jeść produkty zbożowe. Nie doceniamy ich, a są pod ręką, wszędzie, w każdym sklepie, i to w dużym wyborze" - podkreśla Monika Mrozowska. Aktorka podkreśla, że można z nich przyrządzić łatwo i szybko wspaniałe, odżywcze danie, dzięki któremu zyskamy dużo potrzebnej nam energii. "Siedem lat temu, tuż po ukończeniu 40 lat, spotkałam na swojej drodze wielu mądrych dietetyków, dzięki nim zmieniałam swoje myślenie na temat jedzenia. Katowałam się wieloma dietami, raz jadłam same białka, raz tylko warzywa i owoce. Specjaliści przekonali mnie, że bezwzględnie muszę włączyć do swojej diety węglowodany. Wtedy dostrzegłam, jakie możliwości dają nam zboża" - przyznała Agata Młynarska. Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności wyjaśnia, że zdrowy talerz, to przewodnik po tym, jakie produkty i w jakich proporcjach powinny się znaleźć każdego dnia na naszym stole. "Za sprawą tej kampanii chcemy przypomnieć, jakie jest miejsce produktów zbożowych w naszej codziennej diecie. Przy udziale wielu uznanych specjalistów przygotowaliśmy wspólnie talerz zdrowia, który pokazuje, w jakich proporcjach poszczególne produkty powinny się na nim znaleźć. My skoncentrowaliśmy się na tej największej grupie, czyli produktach zbożowych. Celem kampanii jest również edukacja żywieniowa konsumentów. Mamy również nadzieję, że uda nam się odwrócić pewne niekorzystne opinie na temat zbóż" - wyjaśnił Andrzej Gantner. Do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka potrzebne jest stałe stężenie glukozy we krwi, która jest wyłącznym źródłem energii dla układu nerwowego. Mówiąc w uproszczeniu, spożywając regularne posiłki, dbamy o mózg, który dzięki glukozie może sprawnie działać. Węglowodany złożone, zawarte w produktach zbożowych, są stopniowo wchłaniane przez organizm, co ułatwia mu utrzymanie zalecanego poziomu glukozy i gwarantuje równomierny dopływ energii. (PAP Life)
26 stycznia 2021 Joanna. Nowy talerz zdrowia obowiązuje od 2020 roku. Model talerza zdrowia to odzwierciedlenie Piramidy Zdrowego Żywienia (w zakresie artykułów spożywczych). Zaletą nowego modelu jest rekomendacja produktów spożywczych, które codziennie konsumujemy. Wybór produktów oraz spożywanie ich składa się na nasz styl
Weekend za miastem 30 Wrzesień 2012 Wycieczka na „Farmę iluzji” była spontaniczną decyzją. Chciałam zabrać dziewczynki w jakieś fajne miejsce, a przy okazji nie spędzić w samochodzie połowy dnia. Gdy po sprawdzeniu na mapie okazało się, że na miejsce mogę dojechać jedną z moich ulubionych tras w Polsce, czyli 801, która prowadzi między innymi do Puław, już nikt więcej nie musiał mnie do tego wyjazdu przekonywać. Na miejscu super wrażenie robił krzywy dom, w którym... zaczęło nam się kręcić w głowach, ale cała reszta była, przynajmniej dla mnie, lekkim rozczarowaniem. Dzięki wyjątkowo ładnej pogodzie ten dzień i tak dla dzieciaków chyba był udany. Na koniec pojechałyśmy nad Wisłę, wyciągnęłyśmy z bagażnika wiklinowy koszyk, koce i...patrząc na zachodzące słońce zrobiłyśmy sobie prawdziwy piknik :) Zboże na talerzu zdrowia 27 Wrzesień 2012 Ruszyła kampania społeczna "Zboże na talerzu zdrowia". Podczas pierwszej konferencji, która odbyła się w Warszawie w Villi Foksal, Agata Młynarska razem z zaproszonymi ekspertami opowiadała o korzyściach zdrowotnych wynikających z wprowadzenia do swojej diety dużej ilości zróżnicowanych produktów zbożowych. Ja zajęłam się częścią praktyczną i dla wszystkich gości konferencji razem z szefem kuchni restauracji, przygotowałam makaron z sosem pomidorowym oraz sycącą sałatkę z kaszą informacji o kampanii na Skin Philosophy 25 Wrzesień 2012 Na warsztaty do Ewy Sroki, założycielki Skin Philosophy, trafiłam przez zupełny przypadek i prawdę mówiąc byłam pewna, że na takim spotkaniu potwornie się wynudzę. Po trzech godzinach warsztatów wyszłam z włąsnoręcznie zrobionym kremem, tonikiem do twarzy i przekonaniem, że spotkałam wyjątkową osobę, która w bardzo dowcipny sposób jest w stanie przekonać do siebie i do tego co robi nawet największych sceptyków. Małe zoo 20 Wrzesień 2012 Na zdjęciach dzieci zawsze wyglądają uroczo. W realu różnie to z nimi bywa...:) Dinner in the sky 16 Wrzesień 2012 A gdyby tak zaszaleć i dziś wieczorem zjeść kolację... w powietrzu, 50 m nad ziemią? Na początek prosta przystawka, potem pyszna zupa-krem z marchewki i buraków, risotto z grzybami , a na koniec deser. Do tego kieliszek białego wina, piękna panorama Warszawy i... dosłownie jesteś w niebie:) Szczęściara ;) 14 Wrzesień 2012 Kiedy ostatnio znalazłam 4-listną kończynkę? Nie pamiętam... Ale ta, mimo że jest odrobinę nadgryziona przez jakiegoś małego szkodnika, który najprawdopodobniej również szukał szczęścia, leży bezpiecznie schowana w moim czerwonym notesie... Jadźka!!! 13 Wrzesień 2012 Jagoda vel Jadzia ma dokładnie 2 lata i 4 ułożyć puzzle składające się z 4 elementów, pięknie uśmiecha się pozując do zdjęć w koszulce z rysunkiem swojej starszej siostry Karoliny, a na hasło " Kotku, mamusia chce Ci obciąć włosy" reaguje entuzjastycznym " Taaaak , na pazia!!!!". I żyli długo i szczęśliwie... 03 Wrzesień 2012 Na każdym ślubie się wzruszam i bardzo mocno trzymam kciuki ze te dwie osoby, które przyrzekają sobie miłość do końca życia... Sól (łącznie z produktów i dosalania) powinna być spożywana w ilości nie większej niż 5 g dziennie, a jest to w przybliżeniu płaska łyżeczka do herbaty. Aż 60% zawartości tej łyżeczki pochodzi z produktów przetworzonych, a 30% to efekt dosalania. Tylko 10 % stanowi sól naturalnie występująca w żywności. Zatem kupujmy
10:57 Kiedy zacząć podawać niemowlęciu produkty zbożowe? Dlaczego należy robić to stopniowo? Jakie dania są najlepsze na początek? Produkty zbożowe to dla nas, dorosłych, podstawa diety. Zawierają dające energię węglowodany, cenne białka, witaminy i składniki mineralne. Jemy je codziennie w postaci pieczywa, kasz, płatków, klusek. Kiedy te produkty wprowadzić do diety malca? Kłopotliwy gluten Problem w tym, że najpopularniejsze w Polsce zboża: pszenica, żyto i jęczmień, zawierają białko roślinne zwane glutenem, które często wywołuje alergię. Niekiedy wyzwala też celiakię, poważną, trwającą całe życie chorobę. Trzeba więc wprowadzać go do diety malca ostrożnie. Kiedyś polscy pediatrzy zalecali, by produkty zbożowe zawierające gluten podawać od 10. miesiąca życia dziecka. Wcześniej maluchy mogły dostawać jedynie kaszki bezglutenowe, czyli ryżowe i kukurydziane. Ale w wielu krajach niemowlęta już od?5. miesiąca jadły kaszki pszenne i nie zaobserwowano, by im to szkodziło. Okazało się wręcz, że w profilaktyce alergii i celiakii lepsze efekty może przynieść wczesne (między 17. a 26. tygodniem życia) podawanie niewielkich porcji najnowszym polskim schemacie żywienia niemowląt zaleca się więc, by produkty zbożowe zawierające gluten zacząć serwować dziecku już w 5. miesiącu życia. Oczywiście w małych ilościach. Co to tak naprawdę znaczy? Początkowo malutką łyżeczkę kaszki pszennej (ugotowanej manny lub przyrządzonej glutenowej kaszki instant) dziennie. Jeśli maluch dobrze ją toleruje (nie ma po niej wysypki, rozwolnienia, zatwardzenia...), stopniowo zwiększamy porcję. W 7.?miesiącu podajemy już kaszkę glutenową jako osobny posiłek. Przyrządzanie kaszki Jak podać dziecku tę pierwszą, minimalną porcję kaszki? Najprościej rozprowadzić przegotowaną ciepłą wodą kaszkę pszenną instant (łyżka wody na łyżeczkę kaszki). Możemy także ugotować mannę na wodzie. Jeśli niemowlę nie jada jeszcze stałych posiłków, najlepiej kaszkę rozmieszać z mlekiem. Maluchowi karmionemu piersią rozprowadzamy ją odciągniętym pokarmem mamy, a dziecku karmionemu butelką mieszamy z mlekiem modyfikowanym. Można również podać malcowi łyżeczką kaszkę na wodzie, a potem dać mu do popicia mleko z piersi lub z butelki. Jeżeli niemowlę jada już przeciery warzywne lub owocowe, najlepiej do nich dodawać kaszkę (pół łyżeczki na?100 ml posiłku). Od 5. miesiąca możemy też podawać niemowlęciu kaszki bezglutenowe (ryżową, kukurydzianą, jaglaną), najlepiej bez dodatków smakowych. Maluchowi karmionemu piersią lepiej przyrządzić kaszkę na wodzie. Można kupić gotowe, łatwe do przygotowania kaszki, których recepturę opracowano z myślą o niemowlętach. Nie musimy aż tak dawkować kaszek bezglutenowych. Na początek serwujemy dziecku 3-4 łyżeczki. Jeśli zje je z apetytem, podobną ilość kaszki podajemy mu przez następnych kilka dni. Jeżeli nie ma objawów nietolerancji pokarmowej, stopniowo zwiększamy porcję. Różna konsystencja Z czasem papkowata konsystencja kaszki może malca znużyć. Wtedy zaproponujmy mu owsiankę lub ugotowane na miękko płatki (jaglane, ryżowe, z amarantusa). Przyrządzamy je na wodzie i ewentualnie do gotowego już i przestudzonego posiłku dodajemy mleko modyfikowane. Możemy też serwować maluchowi gotowe dania dla niemowląt z dodatkiem produktów zbożowych (np. owsiankę). 9-miesięczne niemowlę z powodzeniem już zje gotowany ryż czy pęczak. Około 10. miesiąca maluch może jeść kaszę jęczmienną, orkiszową, jaglaną i gryczaną. Konsultacja: dr hab. Piotr Albrecht
Natura dla zdrowia. Owies. Odkryj niedoceniane zboże. Danuta Walter - Urych 17 stycznia 2022. Owies, znany najbardziej pod postacią płatków owsianych, po latach odstawienia wraca do łask. I bardzo dobrze! Bowiem jego silne właściwości wzmacniające, regenerujące, a nawet i odmładzające to pomoc od natury dla naszego zdrowia. Dzisiaj chcę podzielić się z wami podstawowymi zasadami zdrowego odżywiania. Są to zasady oparte na Talerzu Zdrowego Odżywiania, który został opracowany przez specjalistów w zakresie żywienia z Wydziału Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda. Proponowany przez harvardzkich ekspertów sposób odżywiania jest oparty na rzetelnych badaniach naukowych i – co istotne – powstał bez najmniejszego lobbingu ze strony przemysłu spożywczego. Wydział Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda jest jednym z najbardziej renomowanych ośœrodków, wydających najbardziej opiniotwórcze publikacje naukowe na temat żywienia. Talerz Zdrowego Odżywiania został opracowany dla całej populacji w celu profilaktyki chorób przewlekłych. Dla osób borykających się z konkretnymi schorzeniami, zalecania mogą być nieco inne. Oto podstawowe zasady zdrowego odżywiania, które warto mieć na uwadze, chcąc zadbać o swoje zdrowie. 1. Połowę tego co jesz, powinny stanowić warzywa i owoce. W Twoim codziennym menu powinno znaleźć się najwięcej warzyw i owoców. Powinny one stanowić połowę tego co jesz. Z tej połowy 3/4 powinny stanowić warzywa, a 1/4 owoce. Aby dostarczyć ogranizmowi cały zestaw cennych fitozwiązków, sięgaj po warzywa i owoce w różnych kolorach – zielonym, czerwonym, pomarańczowym, żółtym i granatowo-fioletowym. 2. 1/4 Twojej diety powinny stanowć produkty będące źródłem węglowodanów, tj. kasze, ryż, makaron, pieczywo. Ważne, aby najczęściej sięgać po prodykty pełnoziarniste (brązowy ryż, razowy makaron, razowy chleb czy pełnoziarnistą mąkę), a rzadziej po produkty oczyszczone np. biały chleb czy ryż. 3. 1/4 Twojej diety powinny stanowić również zdrowe źródła białka. Do tej grupy zalicza się rośliny strączkowe (fasolę, groch, soczewicę, tofu, itp.), ryby, drób, jajka. Zaleca się, aby częściej sięgać po białko roślinne, a rzadziej jeść białko odzwierzęce (jeśli występuje w naszej diecie). Wybierając produkty odzwierzęce należy wybierać te dobrej jakości, unikać czarwonego mięsa i produktów przetworzonych tj. wędlin, pasztatów, kiełbas). 4. Sięgaj po zdrowe tłuszcze. W pierwszej kolejności wybieraj nieprzetworzone źródła zdrowych tłuszczów – awokado, oliwki, orzechy, nasiona i pestki. Wybieraj zdrowe oleje ( oliwę z oliwek i olej rzepakowy) do sałatek i gotowania. Unikaj tłuszczów trans i ogranicz spożycie masła (jeśli występuje w Twojej diecie). 5. Sięgaj po roślinne źródła wapnia, a spożycie nabiału (jeśli go jesz) ogranicz do 1-2 porcji dziennie. Czerpiąc wapń z roślinnych źródeł, dostarczasz swojemu organizmowi znacznie więcej wartości odżywczych – więcej witamin, błonnika, antyoksydantów i innych fitozwiązków korzystnych dla zdrowia – niż czerpiąc go wyłącznie z mleka i jego przetworów. Dobrym roślinnym źródłem wapnia jest jarmuż, liście rzepy, kapusta pekińska, kapusta pak choi, brokuły, sezam (tahini), mak, migdały, figi suszone, woda mineralna średnio i wysoko mineralizowana, tofu, fasola biała. 6. Nawadniaj ogranizm. Pij wodę, herbatę i kawę bez cukru lub z małą jego ilością. Unikaj napojów słodzonych. Uważaj na soki owocowe (również te naturalne) są źródłem dużej ilości cukru. Dziennie można wypić 1 szklankę takiego soku. 7. Ruszaj się. Eksperci z Harvardu podkreślają też, że oprócz zdrowej diety, bardzo ważna dla zdrowia ( dla utrzymania prawidłowej wagi) jest aktywność fizyczna. Staraj się zatem każdego dnia być aktywnym fizycznie minimum 30 minut. Mówiąc o odżywianiu podkreśla się ostatnio mocno aspekt wpływu tego co jemy na środowisko. 16 stycznia 2019 roku opublikowano raport komisji ds. zdrowego odżywiania ze zrównoważonego systemu produkcji żywności (Commission on healthy diets from sustainable food systems), powołanej przez prestiżowe brytyjskie czasopismo medyczne The Lancet. Raport przedstawia model żywienia oparty na produktach pochodzenia roślinnego dla 10-miliardowej populacji Ziemi, który ma nie tylko poprawić stan zdrowia ludzi, ale także zadbać o środowisko i zminimalizować zmiany klimatyczne —> Raport EAT-Lancet Zasady zdrowego odżywiania, które wam przedstawiłam powyżej, są bardzo podobne do tych, które znajdują się w raporcie. Podsumowując, dieta służąca zdrowiu, chroniąca nas przed chorobami cywilizacyjnymi takimi jak nadwaga, otyłość, cukrzyca typu II, choroby krążenia, nowotwory, a także nie obciążająca środowiska, powinna składać się przede wszystkim z roślin – warzyw, owoców, pełnych ziaren zbóż, roślin strączkowych, pestek, nasion i orzechów. Produkty pochodzenia zwierzęcego mogą w diecie występować, ale dobrej jakości i w małych ilościach. zdjęcie Talerza Zdrowego Odżywiania i źródło : Harvard School of Public Health Więcej informacji odnośnie zaleceń żywieniowych Wydziału Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda znajdziecie tu Zachęcam Was również do obejrzenia relacji z mojej transmisji LIVE (klik), podczas której rozmawiałam z dietetykiem Kamilą Wrzesińską właśnie o podstawach zdrowego odżywiana. 0G1hnR.
  • t3a3enrxdd.pages.dev/188
  • t3a3enrxdd.pages.dev/64
  • t3a3enrxdd.pages.dev/324
  • t3a3enrxdd.pages.dev/27
  • t3a3enrxdd.pages.dev/175
  • t3a3enrxdd.pages.dev/281
  • t3a3enrxdd.pages.dev/8
  • t3a3enrxdd.pages.dev/288
  • t3a3enrxdd.pages.dev/318
  • zboże na talerzu zdrowia